Tłumaczenia maszynowe wykorzystywane są coraz powszechniej. Czy należy się ich obawiać? Z całą pewnością dobrze wykorzystane mogą usprawnić proces tłumaczeniowy. Bywają też użyteczne w naszym codziennym życiu.
Obecnie powszechnie dostępne silniki często wspomagają nas, na przykład, w komunikacji w podróży lub ułatwiają ogólne zrozumienie treści obcojęzycznego dokumentu, gdy w danym momencie nie mamy możliwości skorzystania z usługi profesjonalnego tłumacza.
W obszarze tłumaczeń maszynowych dokonał się w ostatnich latach tak duży postęp, że czasem możemy odnosić wrażenie, że sztuczna inteligencja generuje już przekłady niemal idealne.
Faktycznie, algorytmy nie najgorzej radzą sobie z mało skomplikowanymi tekstami, ale gdy pojawia się bardziej wymagająca i specjalistyczna terminologia, sztuczna inteligencja potrafi zaskakiwać, nie zawsze pozytywnie.
Jeśli więc planujesz tłumaczenie dokumentów wykorzystywanych w profesjonalnym obiegu, niezbędna będzie postedycja, czyli dogłębne sprawdzenie i korekta tekstu wygenerowanego przez silnik tłumaczeniowy przez doświadczonego tłumacza (postedytora).
Co również istotne, bezpłatne narzędzia do tłumaczeń maszynowych nie zapewniają nam ochrony danych poufnych i wrażliwych. Musimy o tym pamiętać, jeśli zamierzamy ich użyć.
Wiodące firmy tłumaczeniowe korzystają z profesjonalnych silników do tłumaczeń maszynowych, a w związku z tym zawsze zawierają z dostawcami tych rozwiązań umowy o zachowaniu poufności. Dzięki temu mogą zapewnić swoim Klientom bezpieczeństwo ich danych.
Na pewno warto więc korzystać z usług podwykonawcy, który zapewni zarówno profesjonalną postedycję, jak i ochronę danych oraz informacji poufnych.
Jeśli zainteresował Cię ten temat, zapraszamy do firmy Lidex.